VI TYDZIEŃ

Powstają pokoje, panowie stawiają ścianki działowe, a my zaczynamy urządzać nasz domek. Odwiedzają nas goście, dzieciaki biegają po domu   i jest wesoło. Jeszcze kilka tygodni temu jeździliśmy na działkę, a teraz jeździmy już do swojego domku! Ekipa jest świetna, pracują dokładnie i solidnie, starają się, jakby budowali dom da siebie. Cieszymy się z wyboru firmy i uważamy, że lepiej nie mogliśmy trafić! Brygada jest po prostu niesamowita!  

 

V TYDZIEŃ

Minął  dopiero miesiąc odkąd zamieszkali u nas Panowie i jak widać sporo się dzieje. W tym tygodniu przybijany  był gont  i   wkładano wełnę w ściany. Pojawili się też goście i przez weekend mieszkaliśmy już w nowym domu :)

IV TYDZIEŃ

Panowie przybijają już deski na szczytach domu, ocieplają styropianem ściany. Już widać jak domek będzie wyglądał! Wyszedł nam też duży i klimatyczny strych. Nie będziemy go adaptować jako mieszkalny, chociaż, gdyby była taka potrzeba to miejsca tam sporo i można zrobić dodatkowe pokoje.

III TYDZIEŃ

Z utęsknieniem czekaliśmy na koniec weekendu, bo nasza ekipa wróciła i ostro ruszyły prace nad naszym domkiem. Pogoda trochę się popsuła, ale humory dopisywały i  deszczowa aura nie wpływała na przebieg prac.

Kolejne dni budowy ( II tydzień prac)

Czas leci do przodu, dom niesamowicie szybko rośnie w oczach i kolejne dni upływają nam błyskawicznie. Następne zdjęcia relacjonujące postęp prac...

Panowie pracują jak mrówki, jesteśmy pod wrażeniem i czekamy na kolejne dni i kolejne prace...